Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

RAGE - Dziki Szał! Recenzja nowej gry twórców Doom i Quake

Sebastian Oktaba | 14-10-2011 11:03 |

Technikalia

John Carmack to genialny programista, który niejednokrotnie udowodnił swoją wartość przełamując kolejne bariery technologiczne i wprowadzając nowe rozwiązania pod pecetowe strzechy. Ojciec Doom, Quake, Quake II i Doom III przyzwyczaił fanów do genialnej oprawy wizualnej, dlatego po RAGE spodziewano się nowej jakości. Silnik id Tech 5 faktycznie jest bardzo zaawansowanym narzędziem wykorzystującym autorskie cuda pokroju Virtual Texturing, ale jego możliwości zostały drastycznie ograniczone - bądźmy szczerzy - przez konsole albo niedbalstwo. Dopóki obserwujemy wszystko z dystansu, grafika rzeczywiście prezentuje bardzo wysoki poziom... jednak zbliżenie do dowolnego obiektu grozi porażeniem mózgowym. Rozdzielczość tekstur jest skandalicznie niska, jakby zostały zapożyczone z pierwszego Quake - tutaj sir Carmack zwalił sprawę na całej linii - przykłady? Proszę bardzo: TU i TU - koszmar. Dodatkowo tekstury ładują się stosunkowo powoli, więc często widać „gołe” ściany. Wielka szkoda, że kultowe studio potraktowało właścicieli blaszaków mało poważnie, zmuszając ich do modyfikacji plików, oczekiwania na patche oraz dedykowane sterowniki. Grafika w RAGE jeśli chodzi o styl jest zacna, niemniej wyłącznie z dalszej perspektywy - pozostaje więc czekać na stosowne modyfikacje, które pomogą id Tech 5 rozwinąć skrzydła. Przyjemniej dźwięk syci, zaś wymagania sprzętowe nie powinny stanowić wyzwania nawet dla średniego peceta. Oj, Panie Carmack -1 dla takiej postawy!

Słowo na niedzielę

Cóż można jeszcze napisać o RAGE? Za nami kolejna wielka tegoroczna premiera i spory mętlik w głowie, bo zamiast niekwestionowanego hitu otrzymaliśmy grę ponadprzeciętną, ale absolutnie nie pozbawioną wad. Jednak za najnowszym tytułem id Software przemawia bardzo ważny czynnik - pieruńska grywalność. Oprawa wizualna, liniowość czy scenariuszu są niczym w obliczu ogromnej frajdy, jaką przynosi patroszenie przeciwników - rzecz kluczowa dla udanego shootera. Sugestywny klimat, ciekawie zaplanowane lokacje, wyraziści NPC i maszkary, klasyczny repertuar broni czy wreszcie sympatyczny model jazdy, czynią z RAGE solidny kawał rozrywki. Gdyby nie rozczarowująca oprawa wizualna oraz trochę zmarnowany potencjał postnukleranego świata, ocena byłaby zdecydowanie wyższa - tymczasem pozostaje przyjąć RAGE w obecnej postaci, która gwarantuje kilkanaście godzin hardcorowej rzezi.



Rage
Cena:
~139 zł

 Sugestywny klimat pustkowi
 Przyjemny model jazdy jak na FPS
 Satysfakcjonująca i krwawa rozwałka
 Bogaty repertuar klasycznych giwer
 Sporo zadań pobocznych i mini-gier
 Zachowanie i design przeciwników
 Kapitalnie przygotowane lokacje
 Rozsądne wymagania sprzętowe
 Grafika w ogólnym rozrachunku fajna...

 …ale tekstury to jakiś nieśmieszny żart
id Software chyba stać na więcej
Tylko pozorna swoboda poruszania
 Fabularne jakoś nie urywa głowy


  
Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.