Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Podsumowanie roku 2016 - Co się działo w laptopach do gier?

Damian Marusiak | 04-01-2017 19:30 |

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier?Ostatnie 12 miesięcy były niezwykle interesujące dla sektora gamingowych notebooków, który na wielu rynkach przeżywa prawdziwy renesans. Początek nowego roku to idealny czas aby podsumować to, co najważniejszego wydarzyło się w branży. Jako, że prowadzę dział związany z laptopami, pozwoliłem sobie na przygotowanie felietonu, będącym swoistym omówieniem najbardziej interesujących wydarzeń związanych z sektorem laptopów dla graczy, a które miały miejsce w ubiegłym już roku. Najnowsza architektura NVIDII, Pascal, dosłownie pozamiatała, dzięki czemu producent ugruntował swoją pozycję na tym rynku. To doprowadziło niestety do dalszych podwyżek cen notebooków. O ile kwestia wydajności nie jest już problemem, o tyle jest nim postawa AMD, która w dalszym ciągu biernie spogląda na działania konkurencji. Być może podczas targów CES w Las Vegas czerwoni coś ujawnią, jednak na chwilę obecną nic na ten temat nie wiadomo.

W 2016 roku rynek laptopów spotkał największy branżowy przełom. NVIDIA do notebooków wprowadziła bowiem pełne wersje chipów GP104 oraz GP106 w postaci kart GeForce GTX 1060, GeForce GTX 1070 oraz GeForce GTX 1080.

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [10]

Tak naprawdę, pierwsze półrocze nie zapowiadało jeszcze większych zmian. Od stycznia do czerwca byliśmy bowiem zasypywani kolejnymi rewizjami znanych notebooków ze starymi już wówczas układami graficznymi NVIDIA GeForce GTX 9x0M. Trzeba w tym miejscu przyznać, że architektura Maxwell bardzo długo trzymała się segmentu laptopów. Ich premiera bowiem miała miejsce we wrześniu 2014 roku, a w sklepach przecież do dzisiaj istnieje wiele modeli, które wyposażone są właśnie w te GPU. Jeszcze na długo przed oficjalną prezentacją kart NVIDIA GeForce GTX 10x0 wiele osób zastanawiało się jak będzie wyglądała dziesiąta generacja w notebookach. W końcu architektura Maxwell, choć już całkiem wydajna w laptopach, to nadal znacząco odstawała od swoich desktopowych odpowiedników. Firma z Santa Clara kazała długo i cierpliwe czekać, bowiem mobilne karty należące do architektury Pascal zostały oficjalne pokazane równe 3,5 miesiąca po pamiętnym pokazie desktopowych układów GeForce GTX 1070 oraz GeForce GTX 1080.

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [1]

NVIDIA GeForce GTX 1060 w laptopie Clevo P775DM3-G.

Jeszcze przed oficjalną prezentacją najnowszych kart NVIDII w niemieckiej Kolonii, miałem przyjemność bliższego zapoznania się z tymi układami. Już wówczas wiedziałem, że gamingowe laptopy dotknie największa zmiana od czasu kiedy w ogóle pojawiły się na rynku. Wcześniej jednak, od momentu pierwszego publicznego pokazu architektury Pascal, byłem niemal przekonany, że do laptopów trafią pocięte chipy. Taka polityka znana była powszechnie i przed premierą mobilnych Pascali. Jedyną kartą która mogła pochwalić się pełną specyfikacją był model NVIDIA GeForce GTX 980 desktop. Niemniej jednak pomimo wysokiej wydajności, z racji bardzo wysokiego TDP (jak na laptopy) wynoszącego aż 175W, taka jednostka trafiła do bardzo wąskiej grupy notebooków, które oferowane były w absurdalnie wręcz wysokich cenach, znacząco przekraczających 10 tysięcy złotych. Jeszcze sam producent delikatnie dawał do zrozumienia, że w laptopach wcale nie muszą pojawić się pełne rdzenie GP104 oraz GP106, co idealnie było widoczne podczas targów Computex w Tajpej.

Desktopy vs laptopy XTREEM - Test GeForce GTX 1060, 1070 i 1080

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [2]

NVIDIA GeForce GTX 1080 Mobile w całej swej krasie.

Wówczas firma Clevo pokazała próbkę inżynieryjną swojego najnowszego notebooka, oznaczonego kodem P775DM3-G. Oczywiście sama specyfikacja laptopa już wtedy wydawała się absolutnie topowa, jednak najwięcej uwagi skupiono na karcie graficznej NVIDII, której choć nazwy nie podano, to pokazano specyfikację. Wywołała ona lawinę dyskusji, bowiem poszczególne parametry nie pasowały ani do GeForce GTX 1070 ani do GeForce GTX 1080. Sugerowano wówczas, że mamy do czynienia z dosyć ostro przyciętą wersją najmocniejszej karty należącej do architektury Pascal. Od tej pory wszyscy byli przekonani, że wydajność najnowszych GPU w notebookach będzie znacząco przycięta w stosunku do desktopowych odpowiedników. Sam tak myślałem, dopóki nie otrzymałem do testów laptopa z GeForce GTX 1060.

Premiera GeForce GTX 1060 w laptopach - Test Hyperbook MS-16L1

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [3]

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [4]

Hyperbook MS-16L1 - notebook z układem graficznym NVIDIA GeForce GTX 1060.

Jej specyfikacja była dla mnie nie lada zaskoczeniem. Jak z pewnością pamiętacie, redakcja PurePC.pl jako pierwsza na świecie mogła pochwalić się znajomością wszystkich parametrów najsłabszego GPU należącego do rodziny Pascal i przystosowanego dla laptopów. GeForce GTX 1060 okazał się bowiem dokładnie tą samą wersją układu znanego z komputerów stacjonarnych. Mieliśmy więc do czynienia z pełnym rdzeniem GP106, wyposażonym w 1280 rdzeni CUDA, 80 jednostek teksturujących oraz 48 renderujących. Wszystko to okraszone 6 GB pamięci GDDR5 na magistrali 192-bitowej. Jedyne co zmieniło się w porównaniu do desktopowych kart to współczynnik TDP (zmniejszony ze 120W do 85W) oraz mniejsze taktowanie rdzenia (z 1506 do 1405 MHz). Mimo wszystko wydajność tego układu była imponująca. GeForce GTX 1060 dosyć mocno w testach wyprzedził wiekowego już GeForce GTX 980M. Jakby tego było mało, zwiększyła się liczba laptopów, które karty GeForce GTX 10x0 miały umieszczone na złączach MXM 3.0b bądź ich odpowiednikach.

Test ASUS Strix GL502VS - lekki laptop z GeForce GTX 1070

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [5]

ASUS Strix GL502VS z wlutowanym układem NVIDIA GeForce GTX 1070.

W jeszcze większą konsternację wśród ludzi wprawiła NVIDIA dzięki karcie GeForce GTX 1070. Niedługo przed premierą nowych GPU okazało się bowiem, że tajemniczy laptop Clevo P775DM3-G zaprezentowany na targach Computex w Tajpej skrywał w sobie właśnie kartę GeForce GTX 1070, a nie GeForce GTX 1080 jak wielu wcześniej myślało (włącznie ze mną). NVIDIA w tym momencie znając już doskonale jak bardzo ma ugruntowaną pozycję na rynku, zdecydowała się na ruch niespotykany wcześniej na mobilnym rynku. Notebookowy GeForce GTX 1070 w porównaniu do desktopowej wersji posiadał odblokowany jeden dodatkowy blok SM, co w konsekwencji sprawiło, że mobilna wersja tej karty (przynajmniej w teorii) miała nieco lepszą specyfikację od desktopowej odmiany. GPU mogło się pochwalić bowiem 2048 rdzeniami CUDA, 128 jednostkami teksturującymi oraz 64 jednostkami renderującymi. Dla porównania desktopowy układ wyposażony został w 1920 rdzeni CUDA, 120 jednostek TMU oraz 64 ROP. Mobilna wersja GeForce GTX 1070 miała za to nieco obniżone taktowanie rdzenia (1443 MHz zamiast 1507 MHz) oraz zredukowany współczynnik TDP ze 150W do 120W. Takie żonglowanie specyfikacją doprowadziło do tego, że czysta moc obu układów jest praktycznie identyczna. Wszystkie laptopy wyposażone w kartę NVIDIA GeForce GTX 1070 mogą pochwalić się bardzo wysoką wydajnością, która porównywalna jest do notebooka z dwoma GeForce GTX 980M połączonymi mostkiem SLI.

MSI GS63VR - Test najlżejszego laptopa z GeForce GTX 1060

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [6]

MSI GT83VR Titan SLI może pochwalić się najbardziej złożonym, autorskim systemem chłodzenia o nazwie Cooler Boost TITAN.

Wśród graczy z całą pewnością najwięcej emocji budziła jednak najwydajniejsza z konstrukcji opartych na architekturze Pascal. Mowa oczywiście o mobilnej wersji karty GeForce GTX 1080. Ten układ został w najmniejszym stopniu przycięty w porównaniu do poprzedników. W przypadku taktowania, zmniejszono tylko bazowy współczynnik wynoszący 1557 MHz. Taktowanie w trybie GPU Boost 3.0 pozostało bez zmian i wynosiło 1733 MHz. Zredukowano jednak współczynnik TDP ze 180W do 150W. Pozostałe parametry karty pozostały niezmienne, włącznie z zastosowaniem kości pamięci Microna typu GDDR5X. O ile wydajność tej bestii jest naprawdę imponująca, o tyle przez kolejne miesiące czytaliśmy doniesienia o kolejnych laptopach nie radzących sobie z odprowadzeniem ciepła z jednostek wyposażonych właśnie w ten układ graficzny. Kto wie, może w tym roku pod tym względem producenci zaczną radzić sobie znacznie lepiej.

Test MSI GT83VR Titan SLI - GeForce GTX 1080 SLI w laptopie!

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [8]

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [7]

MSI GT83VR Titan SLI

Rok 2016 był rokiem ogromnego skoku wydajności w komputerach przenośnych. Po latach w końcu doczekaliśmy się chwili, w której desktopowe oraz mobilne karty graficzne osiągają bardzo podobne rezultaty. Nadal istnieje jednak jedna bariera, która w dalszym ciągu mocno odseparowuje od siebie komputery oraz notebooki. Chodzi oczywiście o cenę, która w przypadku drugiej grupy jest bardzo wysoka. Aktualnie najtańsze laptopy z kartą GeForce GTX 1060 oscylują w granicach 6 tysięcy złotych. Pomimo tego, że od premiery minęło już kilka miesięcy nie ma absolutnie żadnych perspektyw obniżki cen. Dlaczego? W głównej mierze jest to spowodowane biernością ze strony AMD, która nadal nie robi absolutnie nic aby choć w części powalczyć z NVIDIĄ o rynek laptopów dla graczy. Producent z Santa Clara doskonale to wykorzystuje, bowiem wypuszcza kolejne karty graficzne dla laptopów jednocześnie jednak w dalszym ciągu podnosząc ceny. W końcu biorąc pod uwagę nomenklaturę kart, GeForce GTX 1060 powinien zastąpić (przynajmniej w teorii) GeForce GTX 960M, a nie GeForce GTX 970M jak to aktualnie ma miejsce. Można by powiedzieć, że narzekanie na cenę jest domeną Polaków. W istocie jednak zbyt wysokie ceny notebooków są źle odbierane nie tylko u nas, ale i w wielu innych krajach. Niestety dopóki AMD nie podejmie rękawicy i nie zacznie walczyć z NVIDIĄ o rynek gamingowych notebooków, nic w tej materii się nie zmieni.

Acer Predator 17 - Test wydajnego laptopa z GeForce GTX 1070

Podsumowanie roku 2016  - Co się działo w laptopach do gier? [11]

Acer Predator 17 G9-793 z NVIDIA GeForce GTX 1070

Rok 2016 był bardzo udany dla gamingowych notebooków, jednak rozpoczęliśmy już nowy, 2017 rok. Jaki będzie dla branży przenośnych komputerów? Z pewnością obfitujący w kolejne premiery. Już za chwilę spodziewamy się premiery wyczekiwanych przez wielu procesorów Intel Kaby Lake-H oraz kart NVIDIA GeForce GTX 1050, a także GeForce GTX 1050 Ti dla notebooków. Oznacza to dosłownie wysyp nowych urządzeń, które pomału będą wypierać z rynku laptopy oparte o stare już układy GeForce GTX 960M oraz GeForce GTX 965M. Bardzo prawdopodobne jest również włączenie się do walki AMD. W końcu już kilka miesięcy temu informowałem o planach czerwonych dotyczących umieszczenia pełnej wersji karty RX 480 w wersji MXM3.0b do notebooków. Oprócz tego liczę również na to, że producent będzie zdecydowany na wprowadzenie swojej najnowszej architektury VEGA na laptopowe salony. Życzę tego sobie i wszystkim zainteresowanym tym segmentem. Im większa konkurencja na rynku, tym większe pole dla producentów do popisu. Konkurencja dużych firm jest zawsze korzystna dla konsumentów. Należy jednak pamiętać o tym, aby przygotować dopracowany produkt a nie bubel, który będzie wprawdzie ładnie się prezentował, ale jednocześnie kiepsko działał. Wszystko w rękach producentów kart graficznych, czyli AMD oraz NVIDII.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.