Słuchawki dla gracza? Kingston HyperX Cloud vs ASUS Strix Pro

Słuchawki ASUS Strix Pro i Kingston HyperX Cloud - Testy

Testy słuchawek ASUS oraz Kingston odbyły się przy wykorzystaniu karty dźwiękowej Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1. Metodologię pomiarową oparliśmy na trzech znakomicie znanych wszystkim graczom tytułach. W grze Battlefield 3 w głównej mierze skupiliśmy się na znakomitych efektach dźwiękowych typu wystrzały czy wybuchy. Soczyste i realistyczne brzmienie z pewnością ma znaczenie dla ogólnego odbioru tytułu. Gra Counter Strike: Global Offensive to natomiast znakomity sprawdzian pod względem pozycjonowania wroga. Bez przyzwoitego zestawu słuchawkowego grając w ten tytuł sukcesów raczej nikomu nie wróżymy. Ostatnia z gier to GRID Autosport czyli jedna z nowszych gier studia Codemasters. Ilość i przekrój aut daje znakomite możliwości do sprawdzenia głębokości brzmienia zestawu.

Battlefield 3

W trakcie testów w grze Battlefield 3 skupiliśmy się w głównej mierze na jakości rozmaitych efektów specjalnych oraz brzmieniu niezliczonej ilości dostępnego arsenału. Po odsłuchach ciężko nam wybrać zwycięzcę z dwójki Kingston HyperX Cloud i ASUS Strix Pro. Oba zestawy sprawdzą się w grze znakomicie, choć jej odbiór będzie z goła inny. ASUS Strix Pro pod względem przestrzenności brzmienia nie możemy nic zarzucić. Dźwięki tła, alarmy, syreny są wyraźne i łatwe w zlokalizowaniu, podobnie jak kroki wroga, które będą w grze najważniejsze. Brzmienie broni było naprawdę solidne - dobre jakościowo, a zarazem soczyste, choć raczej nastawione na wyższe tony. Nieco słabiej słychać było efekty wymagające tonów niższych oraz te zlokalizowane tuż przy graczu. Nie znaczy to jednak, iż brzmią one źle, choć niektórym może zabraknąć raz po raz mocniejszego uderzenia. W przypadku słuchawek Kingston HyperX Cloud przestrzeń była zarysowana wokół gracza trochę bliżej. Dalsze efekty były delikatnie cichsze, natomiast lepiej słyszalne były efekty wokół gracza. Jeżeli chodzi o brzmienie wszelakiej maści broni, to nam osobiście lepiej przypadł do gustu właśnie zestaw marki Kingston. Wystrzały były głębsze, bardziej realistyczne - nie kuły wysokimi tonami w uszy jak model ASUS. Również efekty specjalne, zawalający się budynek, wybuchy granatów brzmiały mocniej i po prostu ciekawiej. Jeżeli słuchawki będziemy używać w głównej mierze do gry Battlefield to wybór pomiędzy oboma zestawami jest dość ciężki. W grze multiplayer oba sprawdzą się bowiem równie dobrze. Jeżeli ktoś preferuje nieco przestrzenniejsze, ostrzejsze brzmienie powinien skierować swoją uwagę do zestawu firmy ASUS. Fani efektów specjalnych czy też tonów niższych zainteresowani powinni być natomiast modelem Kingston HyperX Cloud.

GRID Autosport

Przechodzimy teraz do najnowszej produkcji od studia Codemasters. Oprawa dźwiękowa gry GRID Autosport, choć może nie idealna daje sporo satysfakcji z rozgrywki. W trakcie testu obu zestawów spędziliśmy przed grą kilka godzin rozkoszując się jazdą - począwszy od muscle carów, poprzez Koenigsegga Agerę, na bolidzie Dallary kończąc. Na pierwszy ogień poszedł zestaw ASUS Strix Pro. Wrażenia z rozgrywki okazały się całkiem przyjemne. Nie zabrakło nam ani tonów niskich, ani tych najwyższych, choć wyraźnie słychać, iż środkowe pasmo jest wysunięte do przodu, przez co dźwięki auta są jakby na pierwszym planie. Taka charakterystyka sprawiła, że poczucie przestrzeni jest nieco mniejsze. Jakość, jak i czystość brzmienia są satysfakcjonujące. Dźwięki mogły by jednak być trochę wyraźniejsze, mniej zlewające się w całość, gdyż czasami mieliśmy wrażenie, iż ryk silnika jest zbyt płaski. Takiego zachowania nie znajdziemy na szczęście w drugim z testowanych zestawów. Słuchawki Kingston HyperX Cloud zaprezentowały się bowiem w grze wyścigowej znakomicie. Dźwięk był żywszy, a poszczególne tony lepiej od siebie odseparowane, co dawało lepsze wrażenia z rozgrywki. Zabrzmiały one ciekawiej również pod względem przestrzenności. Mocne tony niskie sprawiły, że ryk silników muscle carów był bardziej soczysty, nie tak spłaszczony jak w przypadku modelu ASUS. Wyrazistsze tony wyższe sprawiły natomiast, iż piski opon, czy też jednoosobowe bolidy Dallary brzmiały bardziej realistycznie. HyperX Cloud zapewniają także nieco szersze spektrum.

Counter-Strike: Global Offensive

W grze Counter-Strike najlepiej sprawdzimy elementy, które liczą się dla doświadczonego gracza, oczekującego od słuchawek dobrego pozycjonowania wroga. Tutaj oba zestawy spisywały się bardzo dobrze, z lekkim wskazaniem na model ASUS Strix Pro. Jeżeli chodzi o jakość dźwięku, jego efektowność czy głębokość brzmienia, to lepiej sprawdzą się słuchawki Kingston. Te elementy, pomimo iż są niezwykle ważne i wpływające na pozytywny odbiór rozgrywki nie stanowią roli pierwszoplanowej i nie przekładają się na efektywność naszej gry. W najnowszym zestawie firmy ASUS te cechy wypadły nieco słabiej, lecz jest to związane z ich charakterystyką brzmienia, nastawioną bardziej na środkowe pasmo. Zaletą takiego rozwiązania jest natomiast lepsza słyszalność kroków wroga, która dla tego tytułu, jak i innych sieciowych strzelanek jest cechą najważniejszą. Jeżeli chodzi o przestrzeń jaka rysuje się przed graczem to w przypadku modelu HyperX Cloud jest ona bardziej zamknięta, choć w dalszym ciągu brzmi przekonywająco.

Muzyka i film

W filmach słuchawki ASUS jak i Kingston spisały się poprawnie, choć zwycięsko z tej bitwy wyszedł zestaw HyperX Cloud. Dźwięki w modelu Strix Pro, mimo, iż nieco bardziej przestrzenne nie dawały takiej radości z głębokiego brzmienia jak to miało miejsce w zestawie Kingston. Wypowiadane przez aktorów kwestie w obu przypadkach były dobrze słyszalne, a dźwięk był czysty, a zarazem realistyczny. W przypadku muzyki zwycięzca, jak łatwo się spodziewać jest tylko jeden. Kingston HyperX Cloud pełnymi garściami czerpią pozytywy ze swojego pierwowzoru w postaci słuchawek Takstar Pro 80. Dźwięk w ich wykonaniu był znakomity jakościowo, czysty oraz pełen tonów zarówno wysokich jak i tych niskich. Charakterystyka brzmienia jest neutralna, dzięki czemu żadne tony nie górują nad innymi, ani ich nie zagłuszają. Z tych słuchawek zadowoleni powinni być zarówno zwolennicy ostrzejszego brzmienia jak i tego cięższego. Scena kreującą się przed słuchaczem nie jest wprawdzie specjalnie szeroka, lecz nie przeszkadza to w jakimkolwiek stopniu. Słuchawki firmy ASUS, choć pośród wielu zestawów dla graczy radzą sobie w muzyce dość dobrze, to niestety w porównaniu z modelem Kingston przegrywają z kretesem. Charakterystyka brzmienia z nieco wysuniętym środkowym pasmem w muzyce nie przekonuje, a pomimo 60mm przetworników czasami brakuje mocniejszego, głębokiego basu. Słuchawki brzmią nieco płasko, bez większej dynamiki, choć przestrzeń wypadła całkiem dobrze. Dla niedzielnego słuchacza model ASUS Strix Pro powinien być jednakowoż zadowalający. Dźwięk nie jest wprawdzie wybitny, lecz w porównaniu z wieloma słuchawkami dla graczy wypada pozytywnie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »