Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Wielki test klawiatur dla graczy - Porównanie 20 modeli

Arkad | 07-09-2013 12:33 |

Klawiatura Logitech G710+ - Oprogramowanie

W pudełku z klawiaturą Logitech G710+ na pewno nie znajdziemy nośnika z oprogramowanie, więc przed przystąpieniem do pracy powinniśmy wyposażyć się w oprogramowanie Logitech Gaming Software dostępne na stronie producenta. Główne okno aplikacji prezentuje nam duży rysunek klawiatury wraz z odnośnikami do wszystkich możliwych zakładek - w przypadku modelu Logitech G710+ musimy zadowolić się jedynie jednym dodatkowym oknem. Aplikacja Logitech Gaming Software od czasu do czasu może powodować pewne problemy, jednak po odpowiedniej instalacji sprzętu powinny się one zdarzać niezwykle rzadko.

Jedyna dodatkowa zakładka służy do przypisywania poleceń do klawiszy makro. Logitech udostępnił nam szeroki wachlarz funkcji, zaczynając od sekwencji klawiszy, a kończąc na skrótach w programie komunikacyjnym Ventrilo. Edycja sekwencji klawiszy polega na wybraniu opcji powtarzania polecenia oraz regulacji opóźnienia między kolejnymi krokami. Nie zabrakło także funkcji przypisywania przycisków oraz rolki myszy. Klawisze makro został podzielone na trzy szybkie konfiguracje dostępne przy pomocy przycisków M1, M2 i M3. Dzięki temu rozszerzono sześć fizycznych klawiszy do osiemnastu wirutalnych. Wszystkie zakładki są funkcjonalne i intuicyjne, więc nawet początkujący użytkownicy nie powinni mieć najmniejszych problemów z obsługą oprogramowania Logitech Gaming Software.

Klawiatura Logitech G710+ - Testy

Do testów klawiatury nie użyliśmy żadnych gotowych programów, gdyż liczby generowane przez każdy z nich nie przydają się w żaden sposób przy codziennym użytkowaniu. Ba, w większości sprawdzają one tylko refleks użytkownika bądź sprawność jego dłoni ;] Postanowiliśmy oprzeć naszą procedurę testową na prostych założeniach, czyli odczuciach i porównaniach użytkownika. W każdej z wymienionych niżej gier spędziliśmy dużo czasu, dzięki czemu możemy wydać obiektywną opinię na temat prezentowanego sprzętu.

Battlefield 3

W tej grze nie przydadzą się raczej dodatkowe makra dostępne z poziomu oprogramowania Logitecha, więc nie decydujemy się na uruchamianie aplikacji. Nadprogramowe klawisze możemy oczywiście przypisać do jakichkolwiek funkcji. Mechaniczne klawisze pozwalają na przyjemną rozgrywkę w hardcorowym stylu - zastosowane przełączniki nie wymagają od nas zbyt dużej siły do aktywacji. Włączony tryb gry pozwala nam na prowadzenie rozgrywki bez obawy o nieprzemyślane wyjście z aplikacji przez przypadkowe wciśnięcie klawisza Windows. Komfort użytkowania jest odpowiedni, jednakże odłączana podkładka na nadgarstki niezbyt dobrze spełnia swoją rolę ze względu na zbyt małe wymiary. Jedynie część naszej dłoni spoczywa na wspomnianym elemencie, więc lepszym rozwiązaniem będzie jego odpięcie. Klawisze Cherry MX Brown w niektórych sytuacjach wymagają od nas bardziej głębokiego wciśnięcia.

Counter-Strike: Global Offensive

Klawisze mechaniczne mogą stanowić pewną przeszkodę w osiąganiu dobrych wyników w grze Counter-Strike: Global Offensive. Jak zapewne pamiętacie, klawisze mechaniczne o bardzo niskim poziomie nacisku potrzebnym do aktywacji mają tutaj niemałe problemy. Podobnie jest ze średnimi przełącznikami Cherry MX Brown, które czasami mogą zaprowadzić nas wprost pod celownik przeciwnika. Macanie klawiszy w tej grze jest wysoce niewskazane, gdyż nawet małe wciśnięcie przycisku powoduje jego aktywację, a tym samym wysunięcie zza osłony. Funkcjonalność klawiszy makro nie jest tutaj przydatna, szczególnie gdy gra pozwala na zbindowanie poleceń w konsoli. Podkładka na nadgarstki oczywiście nie zmieniła swojej specyfiki i wciąż stanowi jedynie wizualne dopełnienie całej klawiatury. Po produkcie za bagatela 600 złotych spodziewaliśmy się czegoś więcej.

Street Fighter IV

Logitech Gaming Software pozwala na stworzenie własnych makr w oparciu o sekwencje klawiszy. W grze Street Fighter IV umożliwia nam to dziecinnie proste unieszkodliwianie przeciwników, którzy będą padać po kilku naszych ciosach. Stworzenie własnego polecenia jest łatwe i przyjemne, zaś funkcja nagrywania skraca czas potrzebny na wykonanie zadania do minimum. Jeśli chcemy pobawić się w standardowy sposób, to oczywiście nie ma z tym żadnego problemu. Mechaniczne klawisze sprawdzają się w tej grze znakomicie, dając wielką frajdę z rozgrywki. Wyjątkowo głośne klawisze Cherry MX Brown mogą nie być odpowiednią propozycją dla wszystkich użytkowników przyzwyczajonych do stosunkowo cichych przełączników membranowych, szczególnie gdy mówimy o wielu kliknięciach w relatywnie krótkim przedziale czasowym. Zastosowana podkładka na nadgarstki posiada odpowiednie wymiary zapewniające odpowiedni komfort podczas rozgrywki.

Pisanie / Praca / Przeglądanie Internetu

Klawiatury mechaniczne nie są zazwyczaj polecane dla użytkowników pracujących przy komputerze pomimo tego, że indywidualne przełączniki zapewniają niski poziom nacisku oraz krótki skok potrzebny do aktywacji. Od zawsze na rynku klawiszy istnieje podział, który zakłada przeznaczenie wysokich przycisków jedynie dla graczy, zaś niskich - dla osób piszących duże ilości tekstu. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, osoby lubiące umiarkowane odgłosy płynące z urządzeń wskazujących muszą zrezygnować z przełączników mechanicznych generujących wyraźne przeskoki, kliknięcia oraz uderzenia. Niemniej jednak, pisanie przy użyciu klawiatury mechanicznej wydaje się być wygodniejsze niż w przypadku membranowych odpowiedników - oczywiście mówimy tutaj o wysokich konstrukcjach, a nie typowo notebookowych przyciskach. Białe podświetlenie zaimplementowane w modelu Logitech G710+ sprawdza się bardzo dobrze podczas nocnego korzystania z komputera. Pod wieloma względami testowana klawiatura jest jedną z najlepszych w swojej klasie, jednak warto pamiętać o bardzo wysokiej cenie wykraczającej grubo poza próg 500 złotych. Mamy pewne wątpliwości co do racjonalności przeznaczenia takiej kwoty na klawiaturę mechaniczną.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 49

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.